Witajcie:)
oj dzieje się dzieje:)
choć za oknem wiosenna aura kapryśna, u Was na blogach widzę tętni życie...
Przepraszam Was, że wpadam do Was i nie zawsze zostawiam ślad, ale remont i czas komunijny
wyłącza mnie całkowicie...
za to DZIĘKUJĘ Wam za komentarze na Różanej i witam Nowe Obserwatorki:)
niech Wam się miło siedzi na Różanej Ławeczce...
praca w Jagi pokoju wre, choć brak czasu opóźnia zakończenie prac...
czekamy na zasłonki, domalowujemy tu i tam...
myślę, że już niedługo pokażę Wam finisz:)
Wszystkie jak jeden mąż opowiedziałyście się za CEGŁą...
to dobry materiał na zmiany,
pamiętajcie tylko o zabezpieczeniu takiej ceglanej ścianki preparatami, które uniemożliwią wyjście czerwonego barwnika na wierzch białej farby, jeśli ją oczywiście przemalowujecie...
******************
a teraz nad czym pracuję?
zbliża się MAJ, który jest miesiącem Komunii Świętych...
czas na BIEL...
pierwsze zaproszenia mam już za sobą, pofrunęły do Natalki, córci Ani z A.D. Home
mam nadzieję, że spodobają się...
pełne prostoty i schludne...
delikatna koronka, biała tasiemka wydają mi się wystarczającym materiałem, by
wydobyć ich piękno...
oooo słoneczko wyszło, może będzie piękny dzień...
uciekam do pracowni, a Wam życzę
DOBREGO DNIA:)
Buziaki
Aga z Różanej
Śliczne zaproszenia!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana bardzo, robiłam tak jak serce mi podpowiadało:)
UsuńBuziaki:)
Nie mogę się doczekać pokoju Jagi:) Coś ty tam wymyśliła? Zaproszenia bardzo udane, subtelne i eleganckie. dokładnie jak pierwsza komunia święta. Pozdrowienia i miłego, słonecznego dnia
OdpowiedzUsuńOj dzieje się, dzieje, tylko czasu jak zawsze brak na dopieszczenie...co prawda ja tylko po "wierzchu" tworzę, nadaję kształt, reszta już należy do Jagi, Wiesz piętnaście lat ....:) chociaż z tyłu głowy coś mi świta, mam taką ochotę swoje " pięć groszy" dołożyć, ale MAMO TO MÓJ POKÓJ!!! ok, ok i podkulonym ogonem wycofuję moje pomysły...w duszy jednak się cieszę, że potrafi tupnąć nogą:) oczywiście w miarę swoich możliwości i granic ha ha ha ...
Usuńa zaproszenia- uwielbiam ich lekkość i subtelność, nie mogłabym inaczej ich wykonać, a i Osóbka, dla której robiłam je też czuje, że delikatna...
Buziaki i miłego dnia:)
W swej prostocie zaproszenia są prześliczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu:)
UsuńBuziaki:)
Ściana wygląda niesamowicie. Zaproszenia są cudne, koroneczki, wstążeczki pasują jak ulał:) Napisz jak paczka dojdzie:)
OdpowiedzUsuńOj doszła , doszła...DZIĘKUJEMY!!!! następny post będzie o nich:) teraz biegamy i zastanawiamy się, gdzie im będzie najlepiej....:)
UsuńBuziaki:)
Wyjątkowe zaproszenia, niesamowicie delikatne i eleganckie. A ściana, zapowiada się baardzo ciekawie:)Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a co do ściany? wiedziałam, że będzie dobrze, miła zmiana dla oka...
UsuńBuziaki:)
Piękne.....zresztą jak zwykle...buziaki!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu:)
Usuńbuziaki:)
No jak moga sie nie spodobac???? milego dnia!!!
OdpowiedzUsuńOj Madziu, Madziu...masa pracy przed nami, ale damy radę:)
UsuńBuziaki:)
Ścianka z fotografią pięknie się prezentuje. Zaproszenia proste i ładne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję reszta fotografii czeka...
UsuńBuziaki:)
Ceglasta ściana nabiera charakteru, super się prezentuje :) Zaproszenia bardzo mi się podobają, są subtelne i eleganckie takie powinny być zaproszenia komunijne.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :))
Dziękuję Aniu:) jeszcze sporo pracy przed nami, ale za jakiś czas pokażę, co udało mi się nowego przemycić:)
Usuńa zaproszenie też takie lubię, mało nie zawsze oznacza nudę...
Buziaki:)
Oj tak,już się zbliża czas komunistów ;p I my mamy i bratanicy męża ;p
OdpowiedzUsuńOj to hucznie będzie:) u mnie wesele za to się szykuje...nie ma to jak zabawy rodzinne:)
UsuńBuziaki:)
Czekam, czekam na finisz:) A zaproszenia bardzo mi się podobają w swej prostocie.U mnie też w planie kartki komunijna i ślubna... Okazja zawsze się znajdzie:) Pozdrawiam serdecznie.Ania
OdpowiedzUsuńOj jeszcze trochę poczekasz, cierpliwości Kochana:) nie mam czasu, by zakończyć ten temat, wciąż coś mnie odrywa...pracownia działa w tempie ekspresowym, niestety reszta musi poczekać...
Usuńwidzę, widzę, że się rozkręcasz, dobrze, nawet bardzo dobrze...mam nadzieję, że zdjęcia się znalazły?
Buziaki:)
Cudne zaproszenia!:) na bank będą się podobać ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana, na Twoje dobre słowo mogę zawsze liczyć:)
UsuńBuziaki:)
Piękne prace! (Jak zawsze!)
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień!
ps. Zapraszam na me WiosenneCandy.
Aniu witaj:) dziękuję za odwiedziny i zaproszenie...czas ucieka i wciąż mnie goni, przepraszam, że nie odwiedzam Cię, ale pamiętaj wciąż Wam kibicuję:)
UsuńBuziaki:)
Ściana wygląda rewelacyjnie!!! Zaproszenia wyszły Ci super!!! Proste, delikatne i dlatego najpiękniejsze :) pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana:) pokój już prawie ukończony, jeszcze parę dodatków, które ocieplą wizerunek całości i sprawa zakończona, czas na kolejną część domu, ale to już w moim klimacie...otwierając drzwi do Jagi pokoju widać odrębność naszych światów, ale mam nadzieję, że kiedyś się spotkamy:)
UsuńBuziaki:)
piękne zaproszenia, bardzo delikatne!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetko, mało, ale ze smakiem to moja dewiza życiowa...przepych czasami jest nie wskazany, szczególnie właśnie przy tej okazji...
UsuńBuziaki:)
Ściana prezentuje się świetnie, a zaproszenia cudne! Masz talent :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta :)
Dziękuję Marto:) talent? a może po prostu miłość do tego co robię sprawia, że moje prace odzwierciedlają co czuję w danej chwili...
UsuńBuziaki:)
Aga są cudowne!!! Moja rodzinka zachwycona i Natalka i Zuźka i Pan Mąż:) Dziekuję za wspaniale wykonanie, za przepiękne spakowanie i wszystko. Powiem Ci kochana, że poczułam się jak mala dziewczynka w dawnych czasach, gdy rozpakowywanie prezentów sprawiało tyle przyjemności. Widok Natalki nad paczką, zaaferowanej, szczęśliwej, aż oczy jej błyszczały... Oj Aga dziękuję za taką chwilę:)
OdpowiedzUsuń:):):) i właśnie dla takich chwil warto robić to , co robię...to nie ochy i achy, to radość DZIECKA sprawia, że moja praca jest piękna, Dziecko to najlepszy krytyk, Ono niczego się nie lęka, niczemu nie musi się przypodobać i to jest prawdziwe, dlatego Droga Natalko jest mi bardzo miło, że sprawiałam Tobie przyjemność, a Tobie Aniu DZIĘKUJĘ, że zawierzyłaś Różanej i w ciemno pozwoliłaś mi wykonać dla Was te zaproszenia...jeszcze raz DZIĘKUJĘ!!!
UsuńBuziaki, dzisiaj poleci do Was reszta zaproszeń...
Zaproszenia są prześliczne...
OdpowiedzUsuńUwielbiam konwalie, to takie majowe kwiatki:)
Cegła rewelacja...
ściskam wiosennie i zyczę cudownej wiosennej pogody
Oj Natalko, pogoda przecudna, tylko czasu brak na jej się napawanie:) ale mam nadzieję, że kiedy białe szaleństwo odpracuję na Różanej zapanuje iście wiosennie:)
UsuńBuziaki:)
Piękne zaproszenia, delikatne, eleganckie, bez tego całego kiczu, który często towarzyszy takim okazjom. Super. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko...staram się, by nie przesadzić i skupić się w moich pracach nad sensem...bo to u mnie najważniejsze, sens tego co robimy...
UsuńBuziaki:)
przeurocza ta ściana z cegieł)))
OdpowiedzUsuńNie pokażę mojej córce, bo by mnie znowu molestowała,że ona chce kawałek cegły na ścianie)
Pozdrawiam serdecznie )
Witaj Kasiu, na Różanej, jest mi bardzo miło, że przysiadłaś razem z nami...
Usuńjeśli chodzi o cegłę, to z całego serca polecam...świetna odmiana i klimat jaki nadaje ona już całości, godna polecenia...tak więc zastanów się, czasami warto posłuchać naszych Córek:)
Buziaki:)
szczerze to jestem bardzo ciekawa pokoju piętnastolatki:))))
OdpowiedzUsuńzaproszenia śliczne:))
pozdrawiam
Oj to była wielka niewiadoma...ciągła presja, MAMO JAK TO BĘSZIE? A POWIEDZ, CZY TO PASUJE?...te i inne pytania, a ja zielona w tym stylu, bo przecież to nie moja bajka...moje bibeloty, przedmioty z duszą, tutaj nie mają racji bytu, więc postanowiłam szukać inspiracji na blogach, które czują ten klimat...jak się ta cała historia skończyła, już niebawem na Różanej...
UsuńBuziaki:)
Pokój będzie piękny. Za proszenia też cudne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, starałam się i to bardzo, zresztą jak zawsze...
UsuńBuziaki:)
oj jak mnie dawno nie było u ciebie ale jak wiesz podziwiam na FG - śliczne zaproszenia kochana - buziaki ślę Mraii
OdpowiedzUsuńMarii rozumiem, bo i mnie mało ostatnio wszędzie...czas Komunii to w Pracowni wielkie zamieszanie, więc próbuję poradzić sobie z brakiem czasu, ale jakoś nie daję rady...cieszę się, bo przecież otwierając Pracownię Różaną, ro to się modliłam, by nigdy nie przestawać, by działać i cieszyć się z tego co mam)
UsuńBuziaki:)
Ściana świetnie się prezentuje! Czekam na zdjecia gotowego pokoju. Na pewno będzie pięknie! Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńWitaj na Różanej...niedługo relacja:)
UsuńBuziaki:)
Agnieszko widze, że pracujesz pełną parą jak zwykle, zaproszenia bardzo eleganckie i subtelne, super ścianka u córki, pozdrawiam i biegne dalej:)
OdpowiedzUsuńOch Beatko dziękuję, że znalazłaś czas na Różaną:) masz rację pracy w brud i cieszę się z tego, bo praca to ja i nie wyobrażam sobie gdybym jej nie miała...czas co prawda nie rozciąga się jak z gumy, ale dni coraz dłuższe, to może coś dla siebie wytnę:)
UsuńBuziaki:)
Uwielbiam biel, a zwłaszcza bielone drewno i białą cegłę!!
OdpowiedzUsuń