poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Zabawa w podchody...


" Zacny to WAĆPAN i zacna WAĆPANNA,
bo kto szlak ten żartki przejdzie,
tego żywot prawy będzie "


Witajcie:)

To już chyba ostatnie podrygi lata. 
Pola pachną skoszonym zbożem, a na drzewach jarzębina się czerwieni.
Czyżby to już Pani Jesień stawiała pierwsze swe kroki...?
Nieeeeeeeeeee...

Na przekór zmianom, całą niedzielę spędziliśmy na świetnej zabawie w terenie,
którą zorganizowało 
Stowarzyszenia Młode Dęby w Dąbrowie niedaleko Mogilna.

Temat przewodni:

"Zagraj w wieś"- zabawa w podchody
Zaczynamy:)

Oto nasza drużyna:
      SARENKI- pomysł Samuela


Na samym początku musieliśmy zgłosić się do punktu głównego, gdzie
otrzymaliśmy koszyk i...


mapę z informacjami dotyczącymi całego szlaku .



Pani Ania - nasza Przewodniczka


Każdy punkt to miejsce, gdzie musieliśmy wykonać zadanie, by otrzymać produkty potrzebne do
wykonania głównego zadania- niespodzianki:)


Wyruszyliśmy...


Pierwszy punkt- U Pani Zielarki
Tam dowiedzieliśmy się jakie mamy zioła, które co dobrego czynią ...


Zadaniem, naszym było rozpoznanie jak największej ilości ziół.


Poszło nam znakomicie i w nagrodę otrzymaliśmy
woreczek z miętą, plus znaczek na naszej tablicy ZBIERACZA:)


Punkt drugi - u Pana Rolnika


tu musieliśmy wykopać ziemniaki i


obrać je ze skórki...



Zadanie wykonane perfekcyjnie, więc znów kolejny znaczek:)


Jeszcze małe zdjęcie  razem z Rolnikami:)


Trasa do pokonania nie była łatwa, więc niektórych
bolały nóżki...




Punkt trzeci- u Pana Piekarza...


tutaj musieliśmy rozpoznać ziarno, potrzebne do wypieku chleba...


nasze dzieci jednak nie miały z tym wielkiego problemu...


...i znów kolejny znaczek i w drogę.
Dostaliśmy tutaj do koszyczka zmielone ziarno na ...


Czwarty punkt - u Pani i Pana Pasterza


nasze zadanie: przypiąć kokardkę do  ucha krowy z zawiązanymi oczami...


Martynka postarała się i w nagrodę otrzymaliśmy
butelkę mleka.


Wspólne zdjęcie z p. Kozłem:)


Piąty punkt- u Pani Pastereczki, która miała kurki.

                                                       

Tutaj musieliśmy rozpoznać, które jajo znosi jaki ptak i...


oddzielić żyto od prosa, by nakarmić kurki:)


i tu daliśmy radę, otrzymaliśmy znaczek i jajko do koszyczka:)

Szósty punkt- u Pani Pustelnik


tutaj musieliśmy wykonać dla siebie bransoletki z kolorowych
paciorków.

                                      

Nasze piękne bransoletki...:)


                                                  Nagrodą była fiolka z solą i znaczek oczywiście.

                                                               Oto nasze zbiory



Ostatni punkt mieścił się w kościele.
Tam czekał na nas Mnich



a właściwie Mniszka, która kazała nam wypełnić luki w
Recepturze, potrzebnej nam do ukończenia zabawy



przypieczętowana naszymi palcami Receptura...


zaprowadziła nas do punktu wyjścia, gdzie..


z naszego koszyczka musieliśmy wyjąć wszystkie zebrane produkty i 
zgodnie z Recepturą od Mnicha, wykonać
ostatnie już zadanie
zawinąć nasze ziemniaczki i rzucić do ognia


a z pozostałych składników ugnieść ciasto ,


 rozwałkować i upiec


piękne podpłomyki:)



A na końcu smacznie "spałaszować"
nasze dary ...


PYCHOTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


A oto certyfikat ukończenia zabawy:)


Wszyscy uradowani i najedzeni wróciliśmy do domu.
To na prawdę świetnie spędzony czas:)
Dziękujemy Młodym Dębom za zorganizowanie tak świetnej zabawy.

D Z I Ę K U J E M Y !


16 komentarzy:

  1. Gratulacje z okazji zdobycia certyfikatu :)Zabawa musiała być świetna. Widać,że dobrze się bawiliście :))
    Pozdrawiam Monika :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabawa był przednia, powiem Tobie, że już dawno tak rodzinnie nie spędziliśmy czasu na grach i zabawach:) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Założony certyfikat i...piękna rodzinna zabawa,z wielką przyjemnością i radością oglądałam zdjęcia i przeczytałam post.Fantastyczna zabawa, aż zazdroszczę:))))) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, szczerze było po prostu zajefajnie jak mówi moja córka:) Mam pytanko, czy wysłałaś mi adres na e-maila, bo jestem taka zagoniona, że nawet nie mam czasu zajrzeć na pocztę. Przepraszam, ale myślę, że na początku września na pewno otrzymasz to co Ci obiecałam:) Buziaki

      Usuń
  3. Wspaniała zabawa, świetny pomysł! Wspólnie spędzony czas i mnóstwo radości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, warto korzystać z takich okazji, bo powiem Tobie, że to chyba moje ostatnie podchody z Jagą, bo to taki obciach Mamo:) Buziaki

      Usuń
  4. Fantastyczna zabawa, połączenie przyjemnego z pożytecznym :)Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Imponujacy pomysł ta zabawa w wieś, zwłaszcza dla całej rodzinki! Wy dostaliście certyfikat, a Organizatorom przyznałabym medal, chętnie bym się w to zabawiła (mimo wieku) ha,ha. Zazdraszcze wrażeń, pozdrawiam Beata:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Tobie, że wrażeń moc:) A organizacja pierwsza klasa:) Buziaki

      Usuń
  6. Kapitalny pomysł!Gratuluje organizatorom!Twej familii gratuluje przejścia trasy:)
    Moc atrakcji!Moc pozdrowień!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, Kochana:)Trasa trwała 1,5 godz., ale było superowo:)Buziaki

      Usuń
  7. Widać, że zabawa była przednia i świetny pomysł na spędzenie czasu z rodzinką i przyjaciółmi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulację !!!! świetny pomysł szkoda że na moje wsi nie maja takich pomysłów.
    Pozdrawiam serdecznie
    Montownia Śliczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musicie sami się zebrać, bo Wiesz jak to jest. Jak sama nie zrobisz, to nikt nie zrobi za Ciebie:) Buziaki

      Usuń