Witajcie:)
Dziękuję w imieniu Kaśki za Wasze gratulacje i jeszcze raz
DZIĘKUJĘ za udział w moim Różanym Candy:)
co tam u Was moje Duszki słychać?
rozglądam się po Waszych blogach i czuję już wiosnę i święta...
ciekawe, czym będziemy żyć kiedy to szaleństwo się skończy:)
w Pracowni też cały czas coś świątecznego się dzieje, kury, gęsi, jaja, wianki ruch jak na jarmarku:)
jeśli macie ochotę to zapraszam WIELKA NOC u Różanej tu
***
dzisiaj po raz pierwszy wyjrzało słońce...czas melancholii i otępienia mam nadzieję, że jeszcze trochę i będziemy miały za sobą...
żeby sprowokować słońce ostatnimi czasy między pracami w Różanej zaczęłam porządki w moim domeczku...wróciła moja ulubiona kratka i niebieski kolor...
bure i szare dni prowokują mnie do zmian, dlatego w kuchni i altanie powiesiłam kraciaste zasłonki, w oknach pojawiły się białe, bawełniane zazdroski, czuć sielskość w każdym kącie, uwielbiam ten czas ...
krzesła dostały nowe sukienki z falbanami
a piekarnik "odziałam" w fartuszek, który uszyła dla mnie moja miejscowa krawcowa
Madzia (Tańcowała Igła z Nitką), której po raz kolejny dziękuję za te cudności:)
już od marca na moim kuchennym parapecie królują szafirki, które
uwielbiam za ich kolor i delikatność ...
ciekawa jestem, czy i Wy je lubicie ? nierozwinięte przypominają szczypiorek, więc niektóre Dziewczyny mają problem z ich rozpoznaniem...:) kiedy przekwitają, moja Mama przesadza je do ogródka, gdzie rosną obok hiacyntów, krokusów i przebiśniegów...
a dzisiaj po niedzielnym spacerze przyniosłam do domu gałązki jabłoni i dzikiej wiśni
będę czekać aż zakwitną:)
***
a na koniec opowiem Wam co tworzę w pracowni, kiedy gęsi i kury wysychają ...
ALBUMY ku pamięci:)
znacie mnie, zawsze szukam czegoś nowego, staram się, by były wyjątkowe, tym razem
postawiłam na reliefy i bardzo dużo wosku
szarość, błękit i róż vintage idealnie wkomponowały się w moje prace, do tego tasiemki i transfer z cytatami z Małego Księcia pozwoliły mi osiągnąć cel jaki sobie obrałam...
to chyba wszystko, co miała Wam do opowiedzenia,
a teraz życzę Wam miłego niedzielnego wieczoru, a ja zmykam przejrzeć świeżutką prasę, m.in
" Sielskie życie":)
Buziaki:)
Aga z Różanej
To ja dziękuję Wszystkim za gratulacje. Jestem MEGA szczęśliwa bo chyba drugi raz w życiu coś wygrałam he hee a teraz mam MEGA anioła, który czuwać będzie nad moim wariackim życiem :) Dzięki Aga raz jeszcze :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle nastrojowo u Ciebie i nostalgicznie. Szafirki są cudowne, uwielbiam je.
OdpowiedzUsuńAguś, uwielbiam Twój sielski świat... Twój domek jest takie klimatyczny, romantyczny, pełen pasjii... Tworzysz niesamowity sielski klimat:)
OdpowiedzUsuńcałuski dla Ciebie:)
Aguś przytulność bucha z każdego kąta u Cibie. Jest cudnie!!! Krawcowa to dar, że tak blisko z takimi zdolnościami. Choć przyznam, że te albumy to dosłownie majster sztych, cudo, wspaniałość i wyjątkowość. Zawsze mnie czymś zaskoczyć. Ciągle idziesz do przodu, jak burza:)
OdpowiedzUsuńPrzywołuj mi tu wiosnę, bo mój region w szarej chmurze schowany a pogoda wręcz wysysa wszelkie siły i radość.
Albumy z cytatami z "Małego księcia" to świetny pomysł i wykonanie też naprawdę piękne. Uwielbiam zazdrostki! I szafirki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Teraz jest najlepszy czas... wyczekiwanie wiosny, Wielkanoc. Dom nabiera barw, świeżego zapachu kwiatów. Lubię ten moment i staram się go wykorzystać jak umiem najlepiej. Fartuszek na piekarnik to strzał w dziesiątkę. Jest nie tylko praktyczny ale i ozdobny. Szafirkami jest oczarowana już od dobrych kilkunastu lat, nie udało mi się nigdy ich samodzielnie wyhodować. Dobrze, że można je kupić ;) Album jest zjawiskowy, cały "po Twojemu" rozpoznałabym wszędzie Twoją twórczość :)
OdpowiedzUsuńUścisków moc!
Piękne zdjęcia a to okno cudne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czegokolwiek się dotkniesz zmienia się w niepowtarzalne dzieło. Albumy cudowne :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwspaniale ta kratka nadaje takiej świeżości i sielskości pięknie komPonuje się z bielą i szarościami wspaniałe te uszytki tu i tam sielsko anielsko tak jak na RÓżANEj PRZECIEŻ...cudny klimat ,zapukam do drzwi może ktoś otworzy :)
OdpowiedzUsuńPięknie przygotowałaś dom na nadejście wiosny, od razu widać, że czujesz już jej powiew.
OdpowiedzUsuńCudne są Twoje albumy, bardzo nostalgiczne, aż żal profanować je wpisami :)))
Miłego tygodnia!
Aguś, albumy mnie zachwyciły ogromnie! szczególnie ten ostatni z różanym tłem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♥
Witaj w gronie miłośników zasłon w kratkę:) Bardo spodobało mi się przystrojenie drzwi koronką. Cudnie, sielsko wygląda. Twoje prace jak zawsze zachwycają i napatrzeć się nie mogę. Dobrego dnia!
OdpowiedzUsuńAleż u Ciebie przytulnie i faktycznie sielsko, urocze klimaty. Uwielbiam takie swojskie wnętrza, bez zadęcia i nadęcia....:) Nakrochmalone fartuszki i zasłoneczki w kratkę...Coś mi się wydaje, ze marmury nie dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też nie :) Albumy - mistrzostwo świata :) Buziaki :)
Uroczy i praktyczny fartuszek na piekarnik!Cudownie jest odmieniać swój świat na wiosnę:) A albumy przeurocze!
OdpowiedzUsuńWiejsko, sielsko, pięknie, czyli tak jak lubię. Szafirki uwielbiam, ale dotąd nie wpadły w moje ręce, choć się rozglądam. Wspaniałej wiosny w sercu i na zewnątrz życzę:)
OdpowiedzUsuńJak pięknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńAlbum z Małym Księciem podbił moje serce :D
Piękne klimatyczne miejsce ! P{ozdrawiam !
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie,
OdpowiedzUsuńNazywam się Klaudia. Serdecznie zapraszam Cię do dołączenia do nowego serwisu Platforma Kreatywna http://platformakreatywna.com/, gdzie zrzeszamy wszystkie kreatywne strony. Swoim klubowiczom oferujemy zniżki na produkty, informacje o wydarzeniach, spotkania oraz darmowe pliki do pobrania. Serdecznie zapraszam.
Sielsko, anielsko. Szafirki uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie u Ciebie. Album cudeńko. po prostu mistrzostwo świata. Rozmarzyłam się... Pozdrawiam cieplutko. Kaśka.
OdpowiedzUsuńAlbum nieziemski !
OdpowiedzUsuńRadosnych, rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy ! Pozdrawiam - M.
Piękny masz domek, a kratka wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńBardzo wesołych Świąt Ci życzę, Ania :)