środa, 25 września 2013

Jesienne Róże...


Witajcie:)

Dziękuję z całego serca za piękne komentarze pod moimi postami...
jestem Wam wdzięczna, że moja "twórczość" nie pozostaje bez echa...
i właśnie dla Was wymyśliłam twórczy plan...

Każda z nas spaceruje i zbiera wszelkie doskonałości 
Pani Jesieni...
ja tym razem postawiłam na liście klonu i ...
uwiłam kolejny wianek :)

dlaczego Jesienne Róże?, bo kolor liści 
sam dyktuje nam barwę jaka będzie dominująca...

moje pierwsze takie Róże wykonałam parę lat temu...
dziś wracam i pragnę podzielić się z Wami tym pomysłem ...

Co jest nam potrzebne?


liście klonu
drucik
sekator
podkład, który będzie służył za wianek
klej na gorąco

Zaczynamy...:)

Pierwszy etap to środek naszej Róży...







  ...zwijamy w rureczkę...



...okręcamy drucikiem i oto nasz środek ...


Drugi etap to płatki Róży...




                                   
zwijamy liść podobnie jak wcześniej, tylko nie robimy rurki...
okładamy nasz środek Róży dookoła, tak by
powstała główka ...





na koniec mocujemy wszystko drucikiem i zabezpieczamy, by
nasza główka była trwała...


oto gotowa Róża...


Etap trzeci to montowanie naszych Róż na wianku...


nasza Róża ma ogonki, które musimy obciąć u nasady główki...


...a następnie przyklejamy ...
ja okleiłam cały wianek, ale można ozdobić tylko część naszego podkładu...
interpretacja dowolna...


oczywiście dodałam coś od siebie :)
wianek jest na tyle kolorowy, że dokleiłam tutaj tylko małą kokardkę...


Myślę, że pomysł na jesienny wianek spodoba się Wam i wyruszycie na 
poszukiwanie klonowego liścia...
Pamiętajcie, żeby liście były świeże i suche, bo mokre mogą Wam zajść pleśnią...



Udanej i owocnej pracy...
Pochwalcie się swoimi różanymi wiankami  jeżeli takowe zrobicie...:)

a na koniec piosenka z dawnych lat...




Buziaki:)


32 komentarze:

  1. Świetny kursik.Ja ze spaceru przyniosłam żołędzie :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z żołędzi też byłby piękny:) A może się skusisz?
      Buziaki:)

      Usuń
  2. Fajny, jesienny kursik, też kiedyś robiłam takie róże i bardo fajnie wyglądają :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małym kosztem, super efekt, a na zimę można pobielić...
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Kolejny piękny wianek, ale na ten już nie zagłosujemy:(( mam róże z zeszłej jesieni, ale faktycznie, że pomysł z wiankiem jest świetny i chyba tak zrobię, może w weekend jak pogoda dopisze:))pozdrawiam B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha ha nie ten jest tutejszy...
      Ciekawa jestem Twojego, czekam...
      Buziaki:)

      Usuń
  4. I już jesień na twej ławeczce. Kurs klarowany, az nakłania do zrobienia takiego wianka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i oto chodziło, by tak zmontować posta, by był inspiracją dla wszystkich chętnych... więc dalej w plener, zbieraj i twórz... Czekam...
      Buziaki:)

      Usuń
  5. piękne róże
    powielę wianek z nich
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:) Może i Ty się skusisz?
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. witam,
    piekne są te róże a wianek cudnie się prezentuje w całej okazałości ...chętnie bym spróbowała zrobić takie róże z Twoimi wskazówkami ale niestety nie mam kleju na gorąco -czy można go zastąpić np.magikiem ?
    pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie próbowałam...ale możesz zastąpić klej drucikami, które zamocujesz na wianku...namawiam Cię do zakupienia przy okazji takiego kleju na gorąco, bo zrobisz nim wszystko...to dobry przyjaciel...:)
      Buziaki:) i czekam...

      Usuń
  7. Pomysł rewelacyjny i pięknie taki wianek wygląda! Jestem zachwycona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dziękuję bardzo:) Witaj na Ławeczce, co prawda jesienna, ale zawsze zaprasza:)
      Pozdrawiam...

      Usuń
  8. Dostane chyba zawału....heh jaki jest ładny , no to idę po liście mam nadzieję, że koło przedszkola trochę zostawiłaś dla mnie ..? :))) A tak serio to dzięki za tę lekcję teraz z pewnością skończę mój wianek Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha ha a jednak:) cieszę się bardzo i czekam... a o liście się nie martw, codziennie nowa dostawa ha ha ha
      Buziaki

      Usuń
  9. Cudny wianek!!!!! baaaaaaardzo mi się podoba:)
    ja dziś za spaceru przyniosłam całe kieszenie kasztanów, też spróbuję jakiś wianuszek zrobić ale na pewno nie będzie tak wspaniały jak Twój:) po prostu jest zachwycający!!! zdolne masz rączki:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i aż się czerwienię...Kasztany też są dobrym tworem na wianek , ja miałam taki rok temu, tylko jest bardzo ciężki...a może się skusisz?
      Buziaki:)

      Usuń
  10. śliczny jesienny wianek! dzięki za tutorial! może wreszcie zabiorę się za te różyczki z liści, zawsze mi się podobały :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się , że zmobilizowałam Was do pracy:) Już nie mogę się doczekać Waszych wianków...
      Buziaki:)

      Usuń
  11. Wianek zrobiłas piękny. Zachciało mi się takiego bo w ogóle twój post wprowadził mnie w bardzo miły nastrój co sobie właśnie uświadomiłam. Dziękuję ci za umilenie wieczoru. I jeszcze tytuł poprzedniego posta...koncert na dwa świerszcze...i dym w kominie:) Będę nucić a do ciebie wysyłam moje ciepłe myśli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dziękuję Paulinko:) Jesteś Kochana...tak miło jak mogę się na coś przydać...a koncert na dwa świerszcze, jeszcze dzisiaj wybrzmiewa w moich uszach...
      Buziaki...

      Usuń
  12. Kochana masz u mnie wyróżnienie więc zajrzyj proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana masz u mnie wyróżnienie więc zajrzyj proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. WOW ! No zatkało mnie ...to się nazywa kreatywność i w zgodzie z naturą . Śliczne wykonanie i jak fajnie i przystępnie opisałaś jak to wykonać. W życiu wianka nie zrobiłam ale mnie skusiłaś...mam klon po drodze poczekam aż liście spadną bo na razie się trzymają ostro :) Ciepło pozdrawiam ...różyczko w każdej pięknej postaci !

    OdpowiedzUsuń
  15. Być kreatywnym to mój cel, a jeszcze jak Wy pójdziecie w moje ślady to dla mnie skrzydła...:)
    Cieszę się, że zachęciłam Ciebie do tworzenia...zobaczysz jak pięknie będzie zdobił miejsce, w którym go powiesisz...więc czekam i mam nadzieję, że się pochwalisz...:)
    Buziaki Aga z Różanej Ławeczki :):):)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomysł rewelacyjny, a róże i wianek - no niesamowite... chyba polubię jesień ;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja też nie przepadam za Jesienią, zimno, deszczowo, mgliście i ten okrutny wiatr...ale jeśli nie ma się tego co się chce, to trzeba lubić to co się ma ha ha ha ...dlatego właśnie tworzę różności, by jakoś to przetrwać, a jeśli jeszcze to Wam się spodoba, to jak się mówi: "woda na mój młyn" :):):)
      ...ale poszłam szeroko...to chyba ta gorączka tak mnie nawiedza :)
      Pozdrawiam, bo buziaki dzisiaj zabronione...KATAR:) Aga z Różanej

      Usuń