Witajcie:)
Jak ja się cieszę, że moje Różane Candy zostało przez Was tak mile przyjęte:)
Uwielbiam Was moje Duszyczki i dziękuję, że Jesteście tutaj...
Dziękuję również za słowa podziękowania i gratulacje dla wygranych...
czekam na adresy wyróżnionych Duszyczek...:)!
ponieważ mój wzrok, a właściwie jedno oko zbuntowało się...
nie mogę siedzieć zbyt długo przed laptopem...
ukradkiem próbuję podejrzeć to, co u Was się dzieje...
ta bezczynność mnie dobija,więc ...
postanowiłam zrobić porządki w moich tasiemkach, koronkach i innych bibelotach...
najpierw różana tablica pele mele...
skombinowałam ją bardzo szybko...
dawno temu zakupiłam różany papier do decoupage...
zostawiłam go, bo wiedziałam, że kiedyś na pewno
będzie miał jakieś większe wejście niż ozdoba na pudełko:)
no i właśnie ten czas nadszedł...
starą tablicę korkową oczyściłam z moich "szybkich" notatek
na rogi naniosłam mój kochany wosk rustykalny...
a później poszło już z górki
papier przycięłam w/g wymaganego rozmiaru tablicy...
dokleiłam i doczepiłam dla ozdoby metalowe pineski...
całość wykończyłam koronką w kolorze vintage zieleń,
żeby tablica nabrała wyglądu
przeplotłam ją tasiemkami oczywiście w pasującej tonacji...
ale to jeszcze nie koniec...
ostatnimi czasy zakupiłam u Iwony w Świecie drewienek
małą skrzyneczkę na przydasie...
(wiecie nigdy nie za wiele takich drewniaków...)
z myślą o moich koronkach...
pobieloną skrzyneczkę okleiłam serwetką w różyczki:)
następnie naniosłam wosk rustykalny i przetarłam wszystko papierem ściernym
(pamiętajcie ,używajcie jak najdrobniejszego, by nie uszkodzić sobie pracy...)
boki skrzynki pozostawiłam "nagie" tzn. bez oklejania...
tam miałam już inny zamysł...napis w kolorze bieli...
i tak nie godząc się z widokiem skrzynki, a moim zamysłem
kilkakrotnie na jej powierzchnię nanosiłam wosk, na przemian biały i rustykalny i przecierałam go papierem
uwaga-nie nanoście wosku zbyt dużo, musicie poczekać, aż wyschnie i dopiero nałożyć kolejną warstwę
ja nawet nie kładłam warstwowo, tylko w miejscach, gdzie mi go było za mało...
w końcu kiedy
uzyskałam efekt starego drewna,
poszłam za przykładem pani Ka z przetarło się i
użyłam patyny, naniosłam go tam, gdzie czas mógł "przypruszyć" ...
całość wykończyłam starym, suchym pędzlem robiąc kropki...
kiedy skrzynka-koronciarka była już skończona
koroneczki nawinęłam na bobinki zakupione w
przydasiowym sklepiku u Oli tu
opieczętowałam je stempelkami również od Niej...
teraz wszystkie koroneczki mają swój kącik...
mam nadzieję, że będę pilnowała porządku, bo z natury
mam z tym problem ha ha ha ...
na koniec pracy twórczej
wykonałam vintage tag...
tak dla różanego klimatu...
uff uciekam dać wytchnienie moim oczom...:)
Buziaki:)
skrzyneczka jest prześliczna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczna...!
OdpowiedzUsuńDziękuję i cieszę się, że Jesteś z Nami:)
Usuńuwielbiam nastrój, który stwarzasz swoim pisaniem i swoimi, nie zawaham się użyć tego słowa, dziełami. Dzisiejsze prace tradycyjnie mnie zachwyciły, szczególnie skrzyneczka.
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do sprawności wzrokowej :)
Pozdrawiam
Witaj Dorotko...jak tu nie cieszyć się kiedy tyle ciepłych słów...
UsuńDziękuję za Twoje słowa uznania i zostań moim stałym Gościem:)
Buziaki:)
Ta tablica pele mele jest wprost przecudna!!!!!♥ a na różaną skrzyneczkę to już mi brak słów...zachwycająca♥
OdpowiedzUsuńMiłego dnia☺
Staram się, a o takiej skrzyneczce marzyłam już dłuższy czas...zauroczona pracami Pani Ka i zapachem wosku, musiałam sprawić sobie taki prezent...
UsuńBuziaki:)
Zachwycasz!:) Skrzyneczka jest zjawiskowo piękna!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSkrzyneczka jest przepiękna i sama muszę sobie sprawić podobną na drobiazgi. Nie mówiąc już o tablicy, która również by się przydała. Świetnie Ci to wyszło. Oszczędzaj oczka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Piwonia ;)
Tablica w moim kąciku pracy jest bardzo ważna, zresztą każda, gdzie oklejam kartki...mam taką sklerozę, że hej...a pomysły w mojej głowie piętrzą się niemiłosiernie...
UsuńPudełka to świetna sprawa, mam parę takich zaległych, które czekają na odświeżenie...
Buziaki:)
Piekne skrzyneczki, cudne cuda.No powiem Ci, że u Ciebie jest wyjatkowo i tak magicznie.Zachwycasz klimatem i tym co i jak piszesz.Pozdrawiam i zycze zdrówka, oszczedzaj oczka:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję,zakładając Różaną bardzo mi zależało na tym, by każdy odwiedzający Gość poczuł się tutaj dobrze, dlatego słysząc Wasze słowa, moja różana dusza rośnie...:)
UsuńDziękuję :)
Buziaki:)
Tablica świetna , sama chcę zrobić do kuchi podobną, tylko czekam na dostawe serwetek i papieró z lawendą (taki motyw wybrałam sobie jako przewodni w mojej kuchni bo np. kwaity i zioła mam w fioleowych doniczkach) . A skrzyneczka na koronki "cud malina" :):) piękna!! Ja od niedawna "bawię" się decoupagiem i prac z użyciem wosku nierobiłam, ale po efekcie jaki Tobie wyszedł chętnie spróbuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Próbuj, próbuj, ja też próbowałam, a dziś nie zamieniłabym wosku na nic...nigdy nie przepadałam za lakierem, kupowałam matowe, malowałam po jednej warstwie..teraz nie używam prawie wcale, oczywiście w ramach rozsądku, bo są takie prace gdzie musisz go użyć ...
Usuńwięc życzę owocnej pracy...
Buziaki:)
Różane cudnosći!
OdpowiedzUsuńMoc podziekowań za wspazówki odnoscie wosku:)
Jeszcze nie testowałam ale efekty podziwiam!
Moc pozdrowień!
Dziękuję i mam nadzieję, że znajdziesz czas na małą próbkę...:)
UsuńBuziaki:)
Wszystko przepiękne. Już od jakiegoś czasu myślałam nad tym by przerobić moją tablicę korkową, ale zawsze znalazło się coś ważniejszego do zrobienia, może w końcu się uda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Witaj :)
Usuńpowiem Tobie, że ta moja też czekała szmat czasu, ale jak znalazł się wolny czas zaraz go wykorzystałam w pełni:)
Buziaki:)
Skrzyneczka mnie zachwyciła! Zrobiłaś ją tak świetnie, że wygląda jak wiekowa pamiątka - bardzo lubię takie klimatyczne przedmioty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, chyba zagoszczę tu na dłużej :)
ależ proszę bardzo...będzie mi bardzo miło jeśli zostaniesz Gościem Różanej...
UsuńPozdrawiam:)
Twoja skrzyneczka jest świetnie wykończona, majstersztyk, myślę,że będzie Ci dobrze służyć, wiem coś o tym:))
OdpowiedzUsuńha tak i mówię...to dobra rzecz i moje koronki też czują się dobrze, kiedy porządek dookoła:)
Usuńpracuję już nad kolejną, tym razem na tasiemki...
Buziaki:)
Skrzyneczka prześliczna, dopracowana w każdym calu. Uważaj na oczko i nie nadwyrężaj go, pamiętaj, że musi Ci ono długo jeszcze służyć:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Monika:)
oj te moje oczy...bardzo nad nimi ubolewam, ale nie poddam się bez walki...to po mim Tatusiu, więc zaćma jak nic w najbliższym czasie...
UsuńDziękuję za miłe słowa i przesyłam buziaki:)
piękna skrzyneczka powstała! sama zbieram się do uporządkowania koronek... zbieram, zbieram i zebrać nie mogę... może Twój post mnie zmobilizuje! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
no i oto chodzi pełna mobilizacja:)
Usuńczekam na Twoją pracę...
Buziaki:)
Świetna skrzyneczka! uwielbiam postarzanie woskiem, drapanie, kropkowanie i te wszystkie zabiegi, które powodują, że "nówka nie śmigana" wygląda jak staroć ze strychu babuni. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdokładnie tak jest...a zapach wosku jest tak upojny...
UsuńPozdrawiam
Efekt fantastyczny!!! Cudne przedmioty, narobiłaś mi smaka na taką skrzyneczkę.
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka. Pozdrawiam:)
ha ha ha smacznego i liczę na Twoją pracę:)
UsuńBuziaki:)
urzekła mnie skrzyneczka, Vintage pełną gębą :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i witam na Różanej:)
UsuńNo kochana jaki wspaniały efekt uzyskałaś....wspaniała skrzyneczka im starsza tym lepsza....oj mi też narobiłaś chęci na skrzyneczkę...tag uroczy...lubię takie różne zawieszki,tagi itp. mieć gdzieś tam pozawieszane.Tablica korkowa rewelacyjny pomysł..muszę synowi podprowadzić hi,hi...Pozdrawia Agata:)
OdpowiedzUsuńno i mamy pomysł teraz czas na jego realizację:)'
UsuńBuziaki:)
Prace piękne, skrzyneczka podbiła moje serce!
OdpowiedzUsuńNo tak! piękne prace, vintage tag absolutne bóstwo:) Wosk rustykalny daje efekt na literki idealny tylko nie może być go za dużo. Znów przyjemnie było do ciebie wpaść Aguś:) Buziaki
OdpowiedzUsuńmasz rację:)
UsuńDziękuję i przesyłam buziaki:)
skrzyneczka jest boska :) piękne prace tworzysz i z ogromną przyjemnością się u Ciebie przesiaduje :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam...
Dziękuję i jest mi z tego powodu bardzo miło:)
UsuńPozdrawiam:)
Piękności..a skrzyneczka...ach!!uściski!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBuziaki:)
Nawet jednym okiem coś pięknego wyczarujesz. Zwykła drewniana skrzyneczka nabrała ducha czasu i niepowtarzalności, Świetnie. A zagospodarowana idealnie. Pozdrawiam drugie chore oczko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Oleńko:) tak to jest jak się nie dba za młodu, potem trzeba płacić:) powiedziałam, co wiedziałam ha ha ha ...
Usuńnie dam się i już...
Buziaki:)
Skrzynka bardzo nastrojowa i romantyczna, wyszła Ci cudownie :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńBuziaki:)
Pięknie postarzasz :-). Fajnie że opisujesz jak to można zrobić .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjeszcze wszystko przed mną...a opisy-może nie profesjonalne, ale zawsze Ktoś na nich skorzysta...
UsuńDziękuję i przesyłam buziaki:)
Fajny pomysł na tablicę :) skrzynka jak zwykle pięknie postarzona ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Madzia :) to sprawa super wosku:)
Usuńpiękne prace ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPozdrawiam:)