wtorek, 26 maja 2015

Moja Mama pachnie bzem...

  
 
Witajcie:)
Siedzę sobie na moim różanym, właściwie zielonym tarasie, moje ramiona ogrzewa słonko:)
och jak miło...już dawno nie czułam się taka wolna...
czytam Wasze komentarze pod moim ostatnim postem i odpisuję w takim tempie jak pozwala mi na to mój wolny czas...
DZIĘKUJĘ  za miłe słowa, za docenienie mojej pracy, bo to ważne słowa...
cieszę się, że mogę służyć przykładem tej, która spełniła swoje marzenie i znalazła własne miejsce w tym trudnym świecie, PAMIĘTAJCIE warto marzyć, bo wtedy stajemy się silniejsze !!!
witam nowe Duszyczki, które odnalazły mnie pośród tylu wspaniałych blogów i zechciały zasiąść z resztą nas na Różanej Ławeczce:)
***
czy Wam też się tak zdaje, że MAJ to miesiąc intensywnych  zapachów, każdy kwiat, kropla deszczu, wiatr pachną bardziej i bardziej...
dla mnie Maj to zapach bzu wieczorową porą...
moja Mama pachnie bzem...
moja Mama uwielbia intensywne zapachy, bzy, konwalie, lilie to jej ulubione kwiaty... 
moja Mama uwielbia pracę w ogrodzie, sadzi, przesadza, piele...
moja Mama pachnie bzem...
jest jak pszczoła robotnica, pomimo swojego wieku, a ma już 82 lata wszędzie jest Jej pełno...
dzięki Niej mogę robić to co robię, bo to Ona dogląda naszego domu...
moja Mama mnie karmi,
moja Mama cały czas o mnie się martwi
martwią Ją moje niepowodzenia, radują wzloty i dobre chwile...
moja Mama...
Kocham Ją, chociaż za  rzadko Jej to mówię...
moja Mama pachnie bzem...

DZIĘKUJĘ Ci Mamo za Twoje serce, za Twoją dobroć, za czas poświęcony ...
DZIĘKUJĘ za to, że Jesteś ze mną...

***
dziś kiedy i ja jestem Mamą mojej nastoletniej Córci wiem, że nie łatwy to chleb, ale czym byłby poranek bez buziaka mojej ukochanej Jadzi:)
to SYMBIOZA dwóch dusz...

***
szczęśliwi Ci, którzy swoje Mamy mają przy sobie. którzy mogą jeszcze powiedzieć
Mamo Kocham Cię
















***


 
a dla wszystkich Mama na świecie przesyłam utwór Violetty Villas -  Dla Ciebie Mamo...

38 komentarzy:

  1. Wzruszyłam się. Pięknie to ujęłaś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Mamie można pisać dużo i wiecznie...czy jest z nami, czy też Jej nie ma...zawsze czuwa:)
      Buziaki:)

      Usuń
  2. qrde napisałam się i zzarło

    Pięknie napsiałaś ja niestety moge powiedzieć Mamie Kocham Cię zapalajac swieczkę , bardzo mi jej brakuje...

    ale fajnie być Mamą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami wydaje się, że będzie z nami wiecznie, ale kiedy przychodzi ten smutny dzień i rozstajemy się z Nią musimy wierzyć, że zawsze będzie z nami...
      Anioła skrzydła trzepoczą Kochana nad Twoją głową...
      Buziaki:)

      Usuń
  3. Pięknie to opisałaś Aga szczera prawda, ale żeby docenić mamę trzeba samą nią zostać lub ją stracić. Wszystkiego dobrego w tym szczególnym dniu:)pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Kochana:) masz świętą rację...czasem złość wzbierała, czasem się nie słuchało, a kiedy dorastasz i stajesz się Mamą wszystko wraca, a Ty musisz teraz zrozumieć tą karuzelę uczuć...
      Buziaki:)

      Usuń
  4. :-) znów się poryczę jak zawsze przy tej piosence;-P
    to że jestem mama jest dla mnie najlepszą rzeczą na świecie
    pzdr serd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, oj tak ja już zaliczyłam kilka łez rano...to mój sztandarowy hymn...niesie mnie potem cały dzień i zmusza do myślenia, czy jeszcze mam czas na bycie lepszą...
      Buziaki:)

      Usuń
  5. pięknie napisałaś, a Twoje prace zachwycają, pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gosieńko i cieszę się, że i Ty czujesz już smak matczynego życia...:)
      Buziaki:)

      Usuń
  6. Agnieszko dużo zdrowia i siły dla Twojej mamy, mojej mamy juz nie ma, a z NIą odeszła część mnie samej, ale mogłam być przy Niej do końca i trzymać Jej zagubione dłonie w swoich....pozdrawiam B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och Beatko, Wiesz, że jest mi bardzo przykro...smutek pozostaje i w duszy żal, ale myślę sobie, że skrzydła Anioła trzepoczą i chronią Ciebie, tak jakby była z Tobą...ja mam takiego , bo chroni mnie Anioł mojego Taty...wierzę w to tak bardzo, że kiedy dzieje się coś w moim życiu dobrego, lub złego wiem, że On jest ze mną i czuję się bezpieczniej...
      Przytulam Cię i przesyłam dużego buziaka...

      Usuń
  7. Kocham bez....kojarzy mi się z dzieciństwem. Buduję dom, sadzę pierwsze drzewa i krzewy, jako pierwsze posadziłam właśnie bzy. Choć moja mama nie zawsze stawała na wysokości zadania, to jednak dzięki niej jestem na świecie. Przypomniałaś wierszyki, które kiedyś zawsze się mówiło. Wróciły wspomnienia. A Twój blog jest dla mnie wspaniałym odkryciem w ostatnim czasie. Pięknie tu u Ciebie:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Moniko i jest mi bardzo miło, że trafiłaś na Różaną:) zostań, odwiedzaj kiedy tylko zechcesz:)
      a bzy to piękny krzew, jego zapach w majowe wieczory niesie miłe wspomnienia właśnie z dziecięcych lat...miłość i matczyny czas...ja także nie należę do wzorowych matek, choć przykład mojej Mamy jest godny naśladowania...ale w dzisiejszym świecie, czy łatwo jest być rodzicem takim z dawnych lat?...najważniejsze, że kocham i dotąd nigdy nie zawiodłam, tak mi się wydaje:) ale nie mnie oceniać:):):)
      Buziaki:)

      Usuń
  8. Niewypowiedzianych słów nic nie przywróci. Mówcie swoim mamom słowa miłości, doceniajcie je, bo jak mama odejdzie w sercu rodzi się nieprawdopodobna pustka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I właśnie tego się obawiam...nawet nie wyobrażam sobie Waszego bólu...smutek jaki pozostawił w moim sercu Tata jest niewyobrażalny, a byliśmy razem dopiero przy jego ciężkiej chorobie, z Mamą jestem zawsze, to Ona prowadzi nasz dom i jest naszą Duszą...
      szkoda tylko, że pogoń dzisiejszych czasów wydziera nam wolne chwile, które powinniśmy poświęcić tym, których kochamy...
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Aguś przepiękne prace, wianuszek skradł moje serduszko ♥♥♥
    Pozdrawiam ciepło ☺

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmmm tak miękki jest Twe pióro, że z przyjemnością sie je czyta, nic dodać nic ująć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Kaśka nie przesadzasz aby?:) piszę tak jak czuję ...
      dziękuję:)

      Usuń
  11. Aga... kobieto kochana znów przez Ciebie ryczę:) Piękne słowa... A prace jak zawsze z duszą, z nutką romantyzmu:) Trafiają do mnie każdym swym centymetrem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu Ty bekasie, weź się w garść Kochana:) Jesteś niemożliwa!!!
      Buziaki:)

      Usuń
  12. Agnieszko, piękne słowa i piękne prace! a wianuszek wprost skradł moje serce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wianek miał być przesłodzony i widzę, że skradł serducho większości, co bardzo mnie cieszy:)
      Buziaki:)

      Usuń
  13. Przygotowałaś piękny wpis o mamie ! Cudowne słowa, zilustrowane pięknymi zdjęciami bzu i twoich prac. Kropką nad i jest przejmujący i piękny utwór Violetty Villas, który zawsze mnie wzrusza.
    Pozdrawiam ciepło !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu moja Mama jest wspaniała, więc po co podkolorowywać...proste słowa są tutaj piękniejsze od achów i ochów...
      a utwór Pani Violetty to hymn maminego święta...:)
      Buziaki:)

      Usuń
  14. Piękny post i piękne prace. I ta wolność, o której piszesz... cieszę się, że są szczęśliwi ludzie :)

    pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu na świecie jest tak mało ludzi wolnych, którzy nie są obwarowani zasadami i umowami, nie są skrępowani ...Wolność to nie tylko to co na zewnątrz, to też wolność duszy , która cierpi, kiedy idziemy pod prąd własnego JA...
      bądź szczęśliwa o poranku, w południe i wieczorem, kiedy zasypiasz...
      Buziaki:)

      Usuń
  15. Moja mama jest zawsze ze mną i karmi mnie...pociesza...ciągle daje rady ... martwi się o mnie...I chociaż jestem już bardzo dorosła :-) a Ona po 70ce nie wyobrażam sobie życia bez niej.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz Kochana takie właśnie są nasze Mamy ...niedościgniony wzór...
      Buziaki:)

      Usuń
  16. Piękny wpis kochana!
    Niech nam nasze mamy żyją 100 lat:)
    przesyłam całuski

    OdpowiedzUsuń
  17. Agnieszko pięknie to ujęłaś i wróciłam do wierszyków z dzieciństwa:) Piękne prace przygotowałaś na ten szczególny dzień.Najważniejsza rola w życiu - Mama:) Ps. Działam już przy albumie,został już tylko m-c :) Pozdrawiam gorąco i przesyłam buziaki kochana:))) Ania

    OdpowiedzUsuń
  18. Też kocham zapach bzu, a chyba jeszcze mocniej zapach konwalii :) Pozdrawiam i życzę błogiego spokoju :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Hejka :) Czasami tak jest, że zaglądając do ulubionego bloga przypadkowo zerknie się na jego ulubionych i coś nagle nas zainteresuje... i ot z takiego właśnie rzucenia okiem jestem tutaj i ogromnie wzruszył mnie ten twój post... jest przepiękny...
    Dziękuję Ci za te piękne uczucia wzruszenia jakie doświadczyłam czytając go :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowny post i do tego te śliczne ozdóbki, bajka!

    OdpowiedzUsuń