"...gdy się jest bardzo smutnym, lubi się zachody słońca"
Dzisiejszy post zaczynam od cytatu z Małego Księcia. Może trochę smutny, ale czy nie prawdziwy?Lubię te zimowe wieczory, kiedy przy kubku gorącej herbatki , wśród ciepła palących się świec, można powspominać to, co spotkało nas dobrego w 2012 r. Robicie sobie taki reset? Mnie dzisiaj dopadła nostalgia. Kocham ten stan, ale na krótko.
Ogólnie wszystko wyszło mi na plus, pomimo paru potknięć, ale czym byłoby życie bez paru niepowodzeń . Myślę, że jeśli taki będzie i ten rok, to mogę być spokojna, czego i Wam życzę.
A od jutra... Biorę się do pracy. Nowy Rok przyniósł mi mnóstwo nowych pomysłów, które muszę wcielić w życie. A więc do dzieła.
Zapraszam i pozdrawiam wszystkie duszyczki.
Miło popatrzeć jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
Usuńproszę bardzo
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo ze potrafisz natchnąć mnie tak wspaniałym klimatem i zasiadam z przyjemnością aby pobyć choć chwilkę na Twoim blogu .Oby było więcej takich dobrych duszyczek wokół mnie, dziękuję
OdpowiedzUsuń