środa, 8 stycznia 2014

Litery, znaki, symbole...




Witajcie:)

Dziękuję Wam za to, że pomimo mojego nie bytu na Różanej,
Wy byliście tutaj...
Cieszę się, że stali Goście są, a nowi zaglądają...
Słowa wsparcia też dużo dla mnie znaczą i za to jeszcze raz wielkie BUZIAKI:)

Czym jest LITERA dla każdego z Nas?
Chyba raczej nikt nie zastanawia się nad symboliką LITERY...
Ona jest i już...
składając każdą w pierwszej klasie tworzyliśmy słowa...

Nadając imię to już większe zamieszanie...
tutaj każda Mama, czy Tata ma swoje ulubione LITERY, które tworzą imię ich potomka...

Zarażona "modą" na LITERY
jakiś czas temu również sobie takie zamówiłam , zresztą pisałam Wam o tym...
przetarte w stylu shabby chic
tak jak lubię najbardziej:)






wiem, wiem na pewno pomyślicie sobie przecież to już było...
zresztą są cudowne blogi, które proponują takowe LITERY...

Czary z Drewna
Drewniana Szopa

ja , a właściwe mój M też spróbowaliśmy 
troszeczkę postrugać....
może odbiegają od tych jakie proponują inni, ale 
są NASZE...
i tak jak wiele jest pudełek, skrzynek, wianków, kartek... na świecie blogowym
tak KAŻDY może jak tylko CHCE być inspiracją 
dla kolejnych nowych osób...
i chyba o to tutaj chodzi...

BĄDŹMY OTWARCI NA INNYCH...
NIE RÓBMY SOBIE KRZYWDY SŁOWEM:)

tak więc tworzę SWOJE Pasje i dziękuję Bogu, że nie nudzę się 
i nie mam chandry, bo po prostu
NIE MAM NA TO CZASU!

trochę popłynęłam, ale już wracam do tematu...:)

oto LITERY, które już zdobią  pewien pokój ...

LITERĘ  A  przetarłam dodatkowo ciemnym woskiem
aby uzyskać trochę starości...
LITERY przetarte tylko farbą i papierem ściernym ...
dzięki temu uzyskałam piękne słoje jakie kryły się w strukturze drewna

te LITERY są wycięte przez Asię...
pomalowane są farbą akrylową czarną, przez co stały się glamour...


a tutaj już LITERY dla naszych Milusińskich 
typowe do zawieszenia...


(przepraszam za jakość niektórych zdjęć, ale były robione w innej czasoprzestrzeni:))

UF....:)
To chyba na tyle...

Buziaki:)

31 komentarzy:

  1. świetne te Wasze litery :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie myślałam, że mój M to taka zdolna bestia...:)
      Buziaki:)

      Usuń
  2. Pasują zawsze i wszędzie, są ponad czasowe :) Fajne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, to taka fajna dekoracja, niby nic a robi wrażenie:)
      Buziaki:)

      Usuń
  3. Pamiętam tą książke...a Twoje litery są genialne!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też pamiętam:) Ale to było dawno ho ho ho...
      Buziaki:)

      Usuń
  4. Cudne liter, a zdjęcie książki, które pokazałaś na górze - wspaniałe wspomnienia mam z tą książką - dziękuję:-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha widzę, że okładka robi wrażenie...to takie dobre czasy...
      Buziaki:)

      Usuń
  5. Ja to jestem z tych co wolą słowo pisane niż mówione, dlatego wszelkie literki do mnie jak najbardzij przemawiają, a Twoje sa po prostu extra!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Myślę sobie dlaczego pisane? może dlatego, że szybciej się mówi dużo głupich rzeczy, a pisze się te po zastanowieniu się nad ich sensem?...
      Pozdrawiam słowem pisanym:)
      Buziaki:)

      Usuń
  6. Świetnie wyszły litery, fajnie je pomalowałaś i przyciemniłaś brzegi :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też mam takie swoje drewniane a raczej sklejkowe literki, zrobione jakiś czas temu :)
    Twoje są śliczne, ... takie szlachetne - drewniane :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie by ONE nie były na pewno świetnie się prezentują...
      Buziaki:)

      Usuń
  8. Witaj Różana Ławeczko:)Piękniste są te Wasze litery...fantastycznie je potraktowałaś pędzlem :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie taki minimalizm, a wyszedł jak dla mnie cudnie...
      Buziaki:)

      Usuń
  9. Super literki i napisy :) masz rację, bądźmy inspiracją dla innych! i to prawda, że hobby nie daje czasu na chandrę! i to jest chyba w tym wszystkim najfajniejsze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Jesteś ze mną...
      szkoda Tych, którzy znudzeni życiem, odbierają innym satysfakcję z tego, co robią...
      Buziaki:)

      Usuń
  10. Nie ma rodzica, który jak ja podążając wydeptaną już przez poprzedników ścieżyną Oratora-owocnej terapii mowy -na widok fotografii podręcznika przejdzoe obok obojetnie...Mowy nie ma! To wspaniała, bezcenna pomoc dydaktyczna. Przystojniak na moim własnym uczył się czytać...Skarb to bezcenny...
    I ja na litery patrzę przez pryzmat Przystojniaka terapii...
    Kto, no kto, z łatwoscią wypowiadajacy tony słów potrafi je docenić?!
    Jak ważna jest mowa? Jak ważna jest mozność komunikowania się-wypowiedzenia swych mysli, uczuć, potrzeb...Maciej przez lata mówił ale dla otoczenia- niezrozumiale to budziło i smutek, frustracje i gniew..."Ja gadam ,gadam a mnie nie rozumieją!?"
    Wciąż w pracy domowej mamy na tapecie litery-wróciliśmy do samogłosek, "zaykamy" sz,cz, ż,dż...
    Wybacz wywód...
    Literki Twe cudne...
    Litery bezcenne...
    Moc pozdrowień!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję wytrwałości i trzymam kciuki za Przystojniaka:) Dacie radę, bo Kto nie da jak ma takie wsparcie:)
      Buziaki:)

      Usuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Prześliczne są te literki! literkę "A" też muuuszę mieć!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to jedna z najlepszych literek ha ha ha ...
      Buziaki:)
      A jak Aga

      Usuń
  13. Litery sa świetne i utworzone z nich imiona:) widzę ,że wena twórcza Cię nie opuszcza, a wręcz odwrotnie i tak trzymaj, masz racje, że to dobry sposób na chandrę, pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne literki, też mi się marzą... Niezwykle klimatycznie u Ciebie. Zostaję na dłuzej:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj na Różanej, bardzo cieszę się, że zostajesz z Nami:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  15. Pamiętam ten elementarz,uczyłam się z niego,matuchno kochana jak to dawno było!!!
    Literki wyszły Wam super,kiedyś miałam pypcia na ich punkcie,teraz mi troszkę przeszło,ale nadal są tu i ówdzie w moim domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednym już przeszło inni dopiero do tego dorastają...a ja dłubię i namawiam mojego M:)
      To takie wspólne tworzenie...
      Pozdrawiam:)

      Usuń