sobota, 23 marca 2013

Pracownia zamknięta - czekam na Wielkanoc :)





                 Dzisiaj podsumowanie moich działań na polu "WIELKANOC". Chyba czas zabrać się za wiosenne porządki. W tamtym roku miałam już na parapecie hiacynty, szafirki i krokusy, dziś muszę się zadowolić tym, co sama wymyślę. 




                

A krokusy... Najpiękniejsze krokusy, a inaczej szafrany są o tym czasie (przepraszam powinny być :)) w naszych kochanych górach, w Dolinie Chochołowskiej. Tam dopiero jest zatrzęsienie. 



                                 
   Razem z moją córką, byłyśmy oczarowane tym zjawiskiem (a było to w 2010r.). Górale nam mówili, że trafiliśmy najlepszy czas, bo wtedy Dolina Chochołowska zakwita. To święta prawda, cuda, oj cuda...Polecam :)

   A teraz reszta moich cudaków-drewniaków:

jajka-pisanki





 gąski, gąski do domu...

cuda - wianki


        Na koniec chciałam Was zaprosić na wielkanocnego posta.

     Nie zapomniałam o muzycznym kąciku Różanej Ławeczki, dziś mój ulubiony Grzegorz Turnau "Wszystko co piękne" i proszę Byście posłuchały do końca, bo warto. Przemijanie to tak jak życie, które raz Nam dane,  przemija obok Nas i wystarczy tylko chwila, a stracimy to CO PIĘKNE PRZEMIJA... 


         Dziękuję za to, że choć na chwilę Zatrzymałaś się u mnie w Różanej i przez chwilę napoiłaś Swoją duszę, bo nie tylko w życiu chodzi o materię, która nas otacza.

                

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz